10 błędów w tekstach na Twojej stronie, które obniżają sprzedaż

Agnieszka Lekszycka
Agnieszka Lekszycka
September 26, 2017
10 błędów w tekstach na Twojej stronie, które obniżają sprzedaż

Posiadanie dobrego produktu i jego ładna graficzna prezentacja to nie wszystko  - wiele zależy także od samego tekstu na stronie. Pamiętaj, że klienci kupujący online potrzebują więcej informacji niż Ci, którzy widzą produkt na żywo, dlatego często dokładnie czytają opisy w Twoim e-sklepie. Jeżeli będą one źle przygotowane, Twoja sprzedaż może być bardzo niska. W poniższym artykule przedstawimy Ci 10 błędów w copywritingu, których powinieneś się wystrzegać, aby utrzymać konwersję na wysokim poziomie. Sprawdź, które Cię dotyczą.

Nadmiar przymiotników

Przymiotnik to najczęściej wykorzystywana część mowy w przypadku opisów. Ma ona szerokie zastosowanie także w ecommerce, ponieważ pomaga wyrazić wiele charakterystyk produktu. Niemniej jednak, używanie jej w nadmiarze może przynieść bardzo słabe rezultaty. Dzieje się tak z jednej prostej przyczyny - zbyt duża ilość przymiotników sprawia, że tekst jest ciężki do przeczytania.Przyjrzyj się zdaniu: Ta piękna, kolorowa, unikalna, srebrna bransoletka spodoba się każdej eleganckiej, dbającej o swój wygląd, nowoczesnej kobiecie.Czy zachęciło Cię ono do kupna produktu? Raczej nie, ponieważ nie przekazało Ci klarownej informacji.Jak sobie z tym radzić? Starannie dobieraj przymiotniki w swoich tekstach oraz staraj się używać tylko tych, które rzeczywiście wnoszą coś do opisu. Nie używaj więcej niż jednego przymiotnika przed rzeczownikiem oraz nie opisuj tego, co użytkownik może zobaczyć na zdjęciu. To wszystko sprawi, że Twój tekst będzie bardziej przystępny do czytania i nie zniechęci użytkownika.

Słowa, które nic nie mówią

Wielu początkujących sprzedawców ma tendencję do skupiania się na słowach, które ich zdaniem zwiększają sprzedaż i przemawiają do konsumenta.  Piszą na przykład : wspaniałe, nowoczesne meble od światowej klasy producenta, lidera na rynku designu.Niestety, ich działania odnoszą odwrotny do zamierzonego skutek.Dlaczego? Po pierwsze, słowa te nie niosą za sobą żadnych szczegółowych charakterystyk i nie mówią nic użytkownikom. Po drugie, są wykorzystywane przez 50% sprzedawców, a więc ich pozytywny walor zdecydowanie spada. Po trzecie, klienci stali się na nie wyczuleni - kiedykolwiek czytają podobne słowa, odnoszą od razu wrażenie, że mają do czynienia z tekstem reklamowym, a nie merytorycznym opisem. W konsekwencji, ignorują Twój tekst i nie dokonują zakupu.Jak sobie z tym radzić?  Postaraj się skupić na konkretach i liczbach. Zamiast mówienia o zadowolonych klientach, napisz, ze 80% konsumentów dokonało ponownego zakupu, a zamiast wspominania o "światowej klasy projektancie", podkreśl Twoje wyróżnienia lub podlinkuj do artykułu na temat Twojego e-biznesu czy programu w  TV z Twoim udziałem.

Brak skupienia na grupie docelowej

Musisz mieć świadomość, że Twój produkt nigdy nie będzie się podobać wszystkim. I tak powinno być. Każdy sprzedawca ma jakiś określony target - swoją grupę docelową, dla której projektuje czy sprzedaje. Może być ona dość szeroka - na przykład osoby posiadające iPhone''a, ale i bardzo wąska - np. kobiety w wieku 30-40 lat uprawiające jogę. Niezależnie od rozmiaru targetu w Twoim e-sklepie, to właśnie na nim musisz skupiać się w swojej działalności.Jak sobie z tym radzić? Zanim zaczniesz pisać opisy produktów, zastanów się dokładnie, kto jest Twoim potencjalnym klientem docelowym. Stwórz sobie w głowie sylwetkę Twojego ICP - Ideal Consumer Profile - czyli osoby, która z największym prawdopodobieństwem kupi i doceni Twój produkt. Pisząc opisy sprzedawanych przez Ciebie towarów, zawsze powinieneś mieć w głowie opracowany ICP. Zastanów się, co najlepiej przemówi do takiej osoby - jakimi motywacjami się ona kieruje, jakich cech szuka, jakim językiem się posługuje itd. W ten sposób, pisząc pod jej kątem, znacząco zwiększysz prawdopodobieństwo kupienia przez nią produktu.Pamiętaj, że  zbyt generalne opisy, pisane do ogółu klientów zazwyczaj nie przynoszą zbyt wielu zamówień. To właśnie odwoływanie się do własnej grupy docelowej okazuje się najbardziej skuteczne.

Brak społecznego dowodu słuszności

Robert Cialdini, jeden z najbardziej znanych teoretyków i praktyków perswazji zawsze podkreśla, że poparcie społeczne ma decydujący wpływ na decyzje konsumenckie. Niestety, właściciele e-sklepów nadal bardzo rzadko stosują zabiegi wykorzystujące przykłady zadowolonych klientów, które mogłyby skłonić innych użytkowników do kupna - zazwyczaj ignorują oni dane świadczące o społecznym dowodzie słuszności. To wielka strata, bowiem pozytywne opinie konsumentów mogą być wystarczającym impulsem do złożenia zamówienia - nawet jeżeli inne elementy opisu/prezentacji produktu są niekompletne.Jak sobie z tym radzić? Na Shoplo kładziemy bardzo duży nacisk na możliwości eksponowania "społecznego poparcia". Jedną z dostępnych opcji jest wykorzystanie aplikacji Yotpo, dzięki której możesz w prosty sposób pozyskać cenne opinie dla Twojego e-sklepu. Oceny te są wystawiane przez rzeczywistych klientów - a więc są najbardziej wiarygodne dla potencjalnych konsumentów.Dodatkowo, instalując aplikację Photo Share umożliwisz Twoim obecnym klientom dodawanie zdjęć Twoich produktów, przez  co rozbudujesz ich galerie o obrazy od realnych użytkowników. W ten sposób potencjalni konsumenci zyskają "dowód" od innych, który skłoni ich do zakupu. Co więcej, zbudujesz także pewną społeczność wokół Twojej marki, co jeszcze lepiej wpłynie na decyzje zakupowe.

Brak języka korzyści

Kolejny błąd dotyczy większości sprzedawców internetowych. Polega on na skupianiu się wyłącznie na cechach produktu. E-przedsiębiorcy, pisząc opisy w swoich sklepach zazwyczaj podają suche fakty i wartości, które niewiele mówią użytkownikom. Zamiast przemawiać wprost do potencjalnych klientów, mówiąc co konkretnie mogą oni uzyskać, podają informacje, z których nic dla konsumenta nie wynika.Jak sobie z tym radzić? Podając konkretne cechy, napisz o tym, jak przełożą się one na efekty dla klienta. Pisz językiem korzyści, podkreślając, co klient zyska, kupując Twój produkt. Na przykład, zamiast pisać sukienka w kolorze czarnym napisz:Sukienka dzięki uniwersalnej czerni przyda Ci się na wiele okazji - będziesz mogła założyć ja zarówno na co dzień, jak i na romantyczną kolację czy biznesowe spotkanie. [korzyść: jedna sukienka ma wiele różnych zastosowań]Tak samo zamiast pisania o wełnianym swetrze, napisz :sweter wykonany z wełny, dzięki czemu idealnie ogrzeje Cię w zimowe wieczory. [korzyść: nie będziesz marznąć]W ten sposób, oprócz podania charakterystyki produktu, powiesz konsumentowi, jaką korzyść uzyska nabywając Twój produkt, a więc dostarczysz mu bezpośredniej motywacji do kupna. Dlatego, pisząc opisy do Twojego e-sklepu, najpierw wypisz cechy każdego przedmiotu, a następnie zastanów się, jakie korzyści możesz w związku z nimi zakomunikować.

Brak wyrazu

Niewielu przedsiębiorców sprzedaje unikalne produkty,  niedostępne u nikogo innego. Większość oferuje swoją wersję tego, co można znaleźć także u konkurencji. Często znajduje to także wyraz w opisach produktów. Nie wyróżniają się one niczym spośród innych, często są wręcz kopiowane np. od producenta. Sprzedawcy piszą w nudny, suchy sposób, który nie przemawia do klienta i nie budzi u niego żadnych emocji. W konsekwencji, klienci nie są skłonni do złożenia zamówieniaJak sobie z tym radzić? Pisząc teksty na stronę, staraj się nawiązać kontakt z klientem. Opowiedz mu historię, która zainspiruje go do kupna i wskaże na unikalność Twoich produktów. Możesz do tego wykorzystać na przykład zakładkę "O nas" na Twojej stronie. Napisz tam o tym, co Cię wyróżnia. Zobacz, dobry przykład od sklepu Mamabu:Jako świeżo upieczone i przyszłe mamy spędziłyśmy wiele godzin w sieci na poszukiwaniu niebanalnych produktów i miejsc dla dzieci oraz dla nas, rodziców. Okazało się, że jest ich zatrzęsienie, ale żeby znaleźć coś pomysłowego i inspirującego, najlepiej nie odchodzić od komputera przez kilka dni, a na to my, aktywni i pracujący rodzice, nie mamy przecież czasu! Doszłyśmy do wniosku, że trzeba jakoś okiełznać ten chaos i tak powstało Mamabu, miejsce w sieci, które ma być przewodnikiem po najciekawszych propozycjach dla maluchów oraz nowoczesnych i twórczo podchodzących do życia mam i tatusiów.albo opis na SzyjemySukienki:Nazywamy się Marta i Anna, jesteśmy siostrami. Urodziłyśmy się w Krakowie,  nie wdając się w szczegóły – w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych. Szyjemy od zawsze. Dziadek był krawcem. Mama, będąc zdobywającą świadomość stylu nastolatką, podchwyciła od niego wszystko, czego trzeba było nowoczesnej dziewczynie, żeby “jakoś wyglądać w tych ciężkich czasach”. Swoim córkom podstawowe kompetencje w tym temacie przekazała w latach dziecięctwa, bez zbędnych ceregieli. Igła, nitka i stary Łucznik były w domu zawsze w ruchu. Żadna Barbie w podstawówce nie była tak odstrzelona, jak nasze.Kiedy my same zapragnęłyśmy jakoś wyglądać, czasy nie były już ciężkie. (...)  Niestety – aby wyszperać coś naprawdę wyjątkowego, trzeba było nie lada zacięcia. Niepowtarzalne ciuchy według własnych pomysłów okazały się lekiem na całe zło. Najpierw lekiem dla nas, potem dla koleżanek, koleżanek koleżanek… Łucznik nabrał rozpędu, a każdy pomysł rodził trzy następne. Zaczęłyśmy traktować kiecki trochę jakby poważniej (...)

Niedbałość

Inny nierzadko spotykany błąd jest dość banalny - wynika on po prostu z niedbałości. Przeglądając oferty e-sklepów niejednokrotnie widzimy w nich literówki, powtórzenia, błędy ortograficzne i gramatyczne czy wypowiedzi pozbawione logicznego sensu.  Takie uchybienia to najlepszy dowód na brak profesjonalizmu danego sklepu. Klient, który widzi, że na Twojej stronie roi się od błędów nie będzie skłonny Ci zaufać i powierzyć Ci swoich pieniędzy. Jak sobie z tym radzić? Być może zabrzmi to banalnie, ale zawsze przed publikacją tekstu na stronie przeczytaj go kilka razy, najlepiej na głos. Warto także zajrzeć do niego następnego dnia i spojrzeć na niego "świeżym okiem" . Dobrą praktyką jest również prośba o recenzję od  kogoś znajomego - być może uda się mu wychwycić błąd, którego Ty nie widzisz. Jego opinia będzie także bardzo korzystnym feedbackiem dla Ciebie - powie Ci, czy Twój tekst jest chwytliwy i czy spodoba się potencjalnemu użytkownikowi.

Brak potwierdzenia cech produktu

Każdy e-sprzedawca dobrze zna swój produkt i potrafi szybko i wyczerpująco wymienić jego cechy. To bardzo ważne, ale jednak nie wystarczające. Klienci są bardzo uważni przy zakupach w sieci, dlatego sama charakterystyka produktu to dla nich za mało. Oprócz niej, potrzebują jakiegoś potwierdzenia - faktu - który będzie dowodem na jej prawdziwość.Jak sobie z tym radzić? Pisząc opis, pomyśl, jak możesz potwierdzić cechy Twojego produktu. Na przykład, jeżeli piszesz o tym, że Twoje bransoletki są zrobione tylko z oryginalnych kamieni, powołaj się na certyfikat, który tę oryginalność poświadczy. Jeżeli z kolei sprzedajesz "t-shirty z trwałymi nadrukami", podkreśl, jak trwałe one są - np. "wyglądają dokładnie tak samo nawet po 200 praniach". W ten sposób, użytkownik nie tylko pozna cechę produktu, ale i w nią uwierzy.

Niechęć do długich tekstów

Długi tekst może zniechęcić czytelnika i wydawać się nudny, jednak jeżeli przygotujesz go w odpowiedni sposób, użytkownik przeczyta go z zaciekawieniem. Zdecydowany klient długi opis może zawsze pominąć, a jeżeli ten niezdecydowany nie znajdzie w opisie informacji, których szuka prawdopodobnie zrezygnuje z zakupu.Jak sobie z tym radzić? Nie bój się długich tekstów. Skup się na tym, aby dostarczyć klientowi wszystkie ważne informacje, których może on szukać. Zadbaj przy tym, aby opis był klarowny , zrozumiały i przystępny do czytania. Nigdy nie nadymaj go jednak na siłę, ponieważ w ten sposób jedynie zniechęcisz użytkownika.

Zła struktura tekstu

Nieważne, czy Twój tekst jest krótki, czy długi (ale w tym przypadku zwłaszcza powinieneś zwrócić na to uwagę) - musi on być czytelny. Niestety, okazuje się , że sprzedawcy rzadko dbają o atrakcyjną formę prezentacji tekstu. Ich opisy zazwyczaj są zamieszczane w formie ciągłego tekstu, bez żadnych przerywników czy wyróżników, co zniechęca czytelników. Co więcej, utrudnia im to również "skanowanie" opisu w poszukiwaniu ważnych informacji, przez co ostatecznie nie docierają do tego, czego szukają.Jak sobie z tym radzić? Postaraj się, aby w Twoim przypadku było inaczej - wyróżnij najważniejsze informacje, wypunktuj główne cechy, nadaj nagłówki poszczególnym partiom opisu itp. W ten sposób, tekst będzie bardziej przejrzysty, a konsument w  łatwy sposób dotrze do tego, co go interesuje. Na Shoplo, dodając produkt masz wiele możliwości edycji opisu - wykorzystaj je, aby go  uatrakcyjnić i sprawić, by był bardziej czytelny.Jak więc widzisz jest wiele błędów, których powinieneś unikać, pisząc teksty na stronę Twojego e-sklepu (zaprezentowane wyżej to dopiero część z nich ;) ). Nawet na najlepszych stronach znajdą się pewne niedoskonałości - w końcu mało kto jest idealnym copywriterem. Teraz jednak, kiedy wiesz, czego należy się wystrzegać, przejrzyj teksty w Twoim e-sklepie i postaraj się wyeliminować wskazane błędy. Zdziwisz się, jak dobre efekty dla sprzedaży Ci to przyniesie. Powodzenia!

przeczytaj także

What’s a Rich Text element?

The rich text element allows you to create and format headings, paragraphs, blockquotes, images, and video all in one place instead of having to add and format them individually. Just double-click and easily create content.

Static and dynamic content editing

A rich text element can be used with static or dynamic content. For static content, just drop it into any page and begin editing. For dynamic content, add a rich text field to any collection and then connect a rich text element to that field in the settings panel. Voila!

How to customize formatting for each rich text

Headings, paragraphs, blockquotes, figures, images, and figure captions can all be styled after a class is added to the rich text element using the "When inside of" nested selector system.